Artykuły
Tygodniowy czas pracy kierowcy
Tygodniowy czas pracy kierowcy
Definicja pojawiająca się w wielu publikacjach, a mająca swoją podstawę w Dyrektywie 2002/15/WE, która stała się wytyczną dla przepisów krajowych, gdy Polska wstępowała do Unii Europejskiej. Wdrożenie tej zasady możemy znaleźć w Ustawie o czasie pracy kierowców.
Różnica między czasem pracy a czasem jazdy kierowcy
Bardzo często potoczny język kierowców zatrudnionych w firmach transportowych jest elementem nieporozumień. Pytanie o „czas pracy kierowcy” w gruncie jest bardzo często pytaniem o czas jazdy i ograniczenia unijne związane z prowadzeniem pojazdu.
Warto zatem w sytuacji, gdy trzeba coś analizować lub zweryfikować, ustalić kontekst danego przypadku. Czy mowa jest o czasie pracy kierowcy czy jednak faktycznie skrót myślowy dotyczący czasu prowadzenia pojazdu?
Sprecyzowany kontekst rozmowy ustawia wówczas ścieżkę rozmowy na przepisy polskie (czasu pracy kierowców) albo unijne – czyli czasu jazdy.
Czas jazdy w tygodniu
No właśnie – zgodnie z Rozporządzeniem 561/2006 Parlamentu Europejskiego i Rady – w art. 7 mamy informację o dopuszczalnym maksymalnym czasie prowadzenia pojazdu w tygodniu. Czas ten maksymalnie może wynosić 56 godzin. I chodzi o „czysta” jazdę. Bez żadnych zaokrągleń, zaliczania postojów na poczet podjazdów, itd. Równocześnie w tym samym przepisie jest mowa o dodatkowym ograniczeniu – 90 godzin jazdy dwutygodniowej.
Oznacza to, że maksymalny łączny czas prowadzenia pojazdu w tygodniu może wynosić 56 godzin, ale gdy złożymy dwa tygodnie, to wtedy maksymalny czas prowadzenia pojazdu w kolejnym tygodniu może wynosić tylko 34 godzin (aby nie przekroczyć sumy dwutygodniowej 90 godzin).
Tygodniowy czas pracy kierowcy z kolei jest określony na maksymalnie 60 godzin i nie ma tutaj innego ograniczenia, np. dwutygodniowego – dlatego samego czasu pracy kierowców w dwóch następujących po sobie tygodniach może być np. 120 godzin.
Wydłużenie czasu jazdy tygodniowej na powrót do domu/bazy
Art. 12/561 – w nowym, rozszerzonym kształcie, pozwala w wyjątkowych przypadkach wydłużyć czas jazdy tygodniowej. Ale… nie ma tam mowy o konkretnym wydłużaniu tygodniowego czasu pracy kierowcy ani konkretnie o wydłużaniu dwutygodniowego czasu pracy / jazdy.
Wydłużenie o 1 lub 2 godziny tygodniowego czasu jazdy jest podane bardzo precyzyjnie – tylko dla sytuacji, gdy nie jest możliwy powrót do bazy/domu w ramach standardowych norm i po powrocie kierowca odbierze tygodniowy odpoczynek.
Naruszenie innych norm (dwutygodniowy czas jazdy, czas odpoczynku, czas prowadzenia pojazdu), jest nadal możliwe, ale już ograniczenie jest nieprecyzyjne – czyli tyle, aby możliwe było zachowanie bezpieczeństwa osób, pojazdu lub ładunku. Czyli, jeśli po drodze do domu, będzie bezpieczny parking, na którym można odebrać regularny tygodniowy okres odpoczynku, to powinno się z tego miejsca skorzystać. Ale jeśli potrafimy wskazać powód, że nie jesteśmy w stanie zapewnić bezpieczeństwa – to oczywiście mamy pełne prawo dojechać do bezpiecznego miejsca postoju – który faktycznie może być równoznaczny z bazą/domem.
Dojazd taki i próby poszukiwania bezpiecznego miejsca należy dokumentować na potrzeby przyszłych kontroli drogowych jak i przedsiębiorstwa. Wydrukowanie 2 lub 3 potwierdzeń zjazdów na parkingi w poszukiwaniu miejsca jest skutecznym sposobem na unikniecie konsekwencji zarówno w Polsce jak i przy kontroli za granicą.
Zatrudniony na stanowisku pracy kierowcy a praca w biurze
Rozróżniając czas pracy kierowcy i czas prowadzenia pojazdu należy wspomnieć o pracy wykonywanej np. w biurze. Kierowca wykonuje pracę również innego typu – np. w magazynie czy na warsztacie. Ten czas pracy wlicza się normalnie do limitu pracy w tygodniu (60 godzin / przeciętnie 48).
Warto też zaznaczyć, że np. prowadzenie pojazdu osobowego (służbowego) jest czasem pracy, ale nie jest czasem jazdy (wg definicji czasu jazdy dla pojazdów pow. 3,5t).
Tygodniowy czas pracy kierowcy a regularne tygodniowe okresy odpoczynku
Z tygodniowym czasem pracy kierowcy łączą się ściśle odpoczynki tygodniowe. Co jest bardzo ważne w poznawaniu metod analizy pracy kierowcy – nie ma wymogu, aby w każdym tygodniu był zrealizowany odpoczynek tygodniowy. Takie domniemanie wynika z założenia, że skoro przepisy mówią o obowiązku odebrania minimum 2 odpoczynków tygodniowych w dwóch tygodniach lub co najmniej 4 odpoczynków w 4 tygodniach, to z tego wynika, że musi być 1 / 1 każdym tygodniu. A tak nie jest.
2 odpoczynki tygodniowe w 2 tygodniach (jeden regularny odpoczynek tygodniowy i jeden skrócony odpoczynek tygodniowy kierowcy) mogą być prawidłowo zrealizowane w układzie dwa odpoczynki przypisane do pierwszego tygodnia i żaden w drugim tygodniu pracy.
Takie sytuacje mogą mieć miejsce, bo odpoczynki na przełomie tygodni zalicza się do jednego z nich, ale nie do obu. Jeśli zaistnieje taka potrzeba, aby odpoczynek na przełomie tygodnia musiał być zaliczony „wstecz”, to wtedy w tym kolejnym tygodniu może nie być odpoczynku formalnie. A jeśli w kolejnych tygodniach zostanie spełniony warunek minimum 2 na każde dwa tygodnie (lub czterech na każde cztery tygodnie), to przepisy są spełnione.
Zapisy ustawy o czasie pracy kierowców a Rozporządzenie 561/2006 Parlamentu Europejskiego i Rady
Przepisy unijne są wdrożone do polskiego porządku prawnego poprzez Dyrektywy, znajdują odzwierciedlenie w polskich ustawach, ale dodatkowo – polskie ustawy ustępują miejsca przepisom unijnym na zasadzie – „jeśli przepisy unijne wymagają, pozwalają na coś więcej – nie stosujemy polskiej ustawy”.
Tak jest m.in. z ustawą o czasie pracy kierowców – w art. 29 reguluje ona odstąpienie od wymogów np. odpoczynku tygodniowego wg polskich przepisów (35 godzin) na poczet wymogu i opcji odpoczynku regularnego 45 godzin oraz skróconego 24 godziny, które ustala Rozporządzenie 561/2006 Parlamentu Europejskiego i Rady.
Ograniczenia tygodniowego czasu pracy kierowców są określone bezpośrednio w Ustawie o czasie pracy kierowców, dlatego takich norm już nie szukamy w przepisach unijnych, tylko w samej ustawie. Stąd mowa potocznie o „polskich” przepisach i polskich wymogach. Ale warto pamiętać, że są one spójne z unijnymi wymaganiami.
Przeciętny tygodniowy czas pracy kierowcy a okres rozliczeniowy
Wspomniany wyżej maksymalny tygodniowy czas pracy kierowcy jest dopuszczany w połączeniu z zasadą, że w określonym dla kierowcy okresie rozliczeniowym nie dłuższym niż 4 miesiące przeciętnie tygodniowy czas pracy nie przekroczył 48 godzin w przyjętym okresie rozliczeniowym. Zatem warto jest wydłużyć okres rozliczeniowy, np. do 3 miesięcy, aby z jednej strony mieć możliwość lepszego uśredniania ewentualnych wydłużeń tygodniowego czasu pracy kierowcy a przy okazji jeszcze rekompensować dni wolne, pracę nadliczbową i inne nadwyżki z tego przedłużenia pracy.
Czas pracy obejmuje wszelkie czynności wykonywane w ramach obowiązków zawodowych kierowcy. Określa to art. 6 Ustawy o czasie pracy kierowców, gdzie podaje się konkretną definicję pracy:
Art. 6. 1. Czasem pracy kierowcy jest czas od rozpoczęcia do zakończenia pracy, która obejmuje wszystkie czynności związane z wykonywaniem przewozu drogowego, w szczególności:
1) prowadzenie pojazdu;
2) załadowywanie i rozładowywanie oraz nadzór nad załadunkiem i wyładunkiem;
3) nadzór oraz pomoc osobom wsiadającym i wysiadającym;
4) czynności spedycyjne;
5) obsługę codzienną pojazdów i przyczep;
6) inne prace podejmowane w celu wykonania zadania służbowego lub zapewnienia bezpieczeństwa osób, pojazdu i rzeczy;
7) niezbędne formalności administracyjne;
8) utrzymanie pojazdu w czystości.
Warto pamiętać, że Ustawa o czasie pracy kierowców odnosi się do każdego pracownika oraz osób zatrudnionych na umowie cywilno-prawnej lub samozatrudnieniu bez względu na nazwę stanowiska, ale jest to zdefiniowane jako „osoby wykonującej czynności kierowcy”. Istotne to jest o tyle, że spotykamy się z próbą ignorowania wymagań dotyczących kierowców poprzez zatrudnianie ich na stanowisko np. handlowca. Nie jest to skuteczne – jeśli wykonuje pracę kierowcy – z definicji podlega pod Ustawę i obowiązki z niej wynikające.
Okresy jazdy dziennej w tygodniu
Tydzień pracy kierowcy składa się z okresów jazdy dziennej, potocznie nazywanymi cyklami pracy kierowcy. Wnikliwa analiza wymaga precyzji – dlatego potocznie nazywany w branży „cykl tygodniowy” jest w rzeczywistości tylko i wyłącznie okresem pomiędzy dwoma tygodniowymi odpoczynkami i wcale nie musi być zbieżny z tygodniem kalendarzowym. Okresy jazdy dziennej, w szczególności wydłużenie jazdy dziennej do 10 godzin są rozliczane w ramach tygodnia kalendarzowego, a nie „cyklu tygodniowego”. Ale odpoczynki dzienne i tygodniowe – są właśnie powiązane w ramach tzw. cyklu tygodniowego.
Dwutygodniowy czas pracy i prowadzenia pojazdu
W ciągu dwóch kolejnych tygodni kierowca może maksymalnie pracować 120 godzin, w tym maksymalnego czasu jazdy może mieć 90 godzin. Warto takie zasady rozróżnić, szczególnie, gdy kontekst rozmowy nie do końca jest zrozumiały (np. pytanie telefoniczne od kierowcy, który upraszcza swój przekaz). Może to powodować błędne zrozumienie odpowiedzi.
Obliczanie tygodniowego czasu pracy na przełomie miesiąca lub tygodniowego czasu prowadzenia pojazdu
Przepisy unijne mają na celu uniwersalne traktowanie zasad socjalnych i bezpieczeństwa – stąd powiązanie kluczowych norm z tygodniami kalendarzowymi, a nie okresami miesięcy, dlatego analizy czasu pracy kierowcy i kontrola czasu jazdy jest dokonywana tygodniowo i nie ma znaczenia w danym momencie, czy w środku tygodnia następuje np. koniec miesiąca rozliczeniowego czy jakieś inne elementy rozkładu czasu pracy.
Odpoczynek tygodniowy zaliczany do danego tygodnia
Przypomnienie definicji oraz dobre praktyczne zobrazowanie, jak analizuje się odpoczynek tygodniowy jest potrzebne każdemu, kto rozpoczyna działania analizy czasu pracy kierowcy.
„tygodniowy okres odpoczynku” oznacza tygodniowy okres, w którym kierowca może swobodnie dysponować swoim czasem i obejmuje „regularny tygodniowy okres odpoczynku” lub „skrócony tygodniowy okres odpoczynku”:
— „regularny tygodniowy okres odpoczynku” oznacza odpoczynek trwający co najmniej 45 godzin,
— „skrócony tygodniowy okres odpoczynku” oznacza odpoczynek trwający krócej niż 45 godziny, który można, na warunkach ustalonych w art. 8 ust. 6, skrócić do nie mniej niż 24 kolejnych
godzin;
Odległości czasowe między odpoczynkami tygodniowymi nie mogą być większe niż 6 dni, a dokładniej 6 okresów 24-godzinnych.
Tygodniowy okres odpoczynku rozpoczyna się nie później niż po zakończeniu sześciu okresów 24 godzinnych, licząc od końca poprzedniego tygodniowego okresu odpoczynku.
Licząc dokładnie – jest to maksymalnie 144 godziny od rozpoczęcia pracy po poprzednim odpoczynku tygodniowym. Jeśli zatem rozpoczęcie pracy nastąpiło np. w poniedziałek o 7:00 rano, to kolejny odpoczynek musi się rozpocząć nie później niż w niedzielę o 7:00 rano.
Istnieje jeden wyjątek od tej reguły – dotyczy on przewozów okazjonalnych osób (wycieczki autokarowe, międzynarodowe).
Obliczanie tygodni do analizy odpoczynku tygodniowego
Dwutygodniowy okres analizy odpoczynków tygodniowych lub czterotygodniowy okres wynikają wprost z nowelizacji przepisów, tzw. Pakietu Mobilności.
W drodze odstępstwa od akapitu pierwszego kierowca wykonujący międzynarodowe przewozy drogowe rzeczy może, poza państwem członkowskim siedziby, wykorzystać dwa kolejne skrócone tygodniowe okresy odpoczynku, pod warunkiem że w ciągu kolejnych czterech tygodni wykorzysta przynajmniej cztery tygodniowe okresy odpoczynku, z których przynajmniej dwa będą regularnymi tygodniowymi okresami odpoczynku.
W pierwszej kolejności należy stosować analizę dwutygodniową, a jeśli danej sytuacji nie da się prawidłowo zakwalifikować do tego przepisu, to wówczas należy (w drodze odstępstwa od standardu) dokonać analizy czterotygodniowej.
W tych okresach najważniejsze jest prawidłowe oznaczenie odpoczynków regularnych, przypisanie ich do konkretnych tygodni kalendarzowych, aby spełnić zasady, że w dwóch tygodniach mamy „przypisany” przynajmniej 1 odpoczynek regularny, albo, że w 4 tygodniach, odnajdujemy przypisane przynajmniej 2 regularne. Pozostałe odpoczynki mogą być skrócone byleby ich łączna liczba była wystarczająca.
Rekompensata tych skróceń też ma swoje regulacje opisane w art. 8:
6b. Każde skrócenie tygodniowego okresu odpoczynku należy zrekompensować równoważnym okresem odpoczynku wykorzystywanym jednorazowo przed końcem trzeciego tygodnia następującego po danym tygodniu.
W przypadku gdy wykorzystano dwa kolejne skrócone tygodniowe okresy odpoczynku zgodnie z ust. 6 akapit trzeci, następny okres tygodniowego odpoczynku musi być poprzedzony okresem odpoczynku
wykorzystywanym jako rekompensata za te dwa skrócone tygodniowe okresy odpoczynku.