Szkolenia okresowe kierowców – czy pracodawca może za nie zapłacić?
Temat, który w wielu firmach był problemowym i budzącym wątpliwości, wreszcie ma szansę zostać ujednoliconym.
Kto ma tego pilnować?
Czyj to jest obowiązek?

Kierowcy regularnie poddają się badaniom i szkoleniom okresowym. Jeden właśnie zrobił a kolejnych pięciu wybiera się w tym miesiącu. To ciągły, powtarzalny proces. Żeby nie stanowił problemu dla organizacji firmy, dobrze jest mieć nad nim kontrolę i planować takie działania z wyprzedzeniem. Wiadomo, bez ważnych badań i szkolenia kierowca nie pojedzie w trasę, zatem warto zadbać aby kończące się dokumenty nie były dla nikogo zaskoczeniem.
Kto ma tego pilnować?
Najlepiej aby dział kadr systemowo monitorował ważność posiadanych przez pracowników dokumentów, uprawnień a także badań. Oczywiście czujność samego kierowcy także powinna podpowiadać mu, aby zaglądać w te dokumenty raz na jakiś czas.
Sprawnie działające kadry, wspierające inne zespoły w Twojej organizacji, to cenna wartość. Kierowcy zapewne także docenią, że ich sprawami opiekuje się ktoś z firmy.
Czyj to jest obowiązek?
Interes obu storn, bezsprzecznie, jednak obowiązek wykonania szkolenia okresowego jest obowiązkiem pracownika. Warto aby rozmawiać i wspólnie zaplanować takie działanie, które wpisze się w harmonogram pracy działu transportu i pozostałych pracowników.
Wdrożenie tzw. dyrektywy work life balance otwarło debatę, czy pracodawca ma obowiązek finansować wszystkie szkolenia kierowców.
Zgodnie z nowym przepisem art. 94(13) Kodeksu pracy, jeżeli szkolenie pracownika jest obowiązkowe na danym stanowisku pracy, pracodawca obowiązany jest do ponoszenia jego kosztów, a czas szkolenia wlicza się do czasu pracy:
A jak to jest w przypadku kierowcy?
Wiadomo, na rynku jest ciężko. Kierowców brakowało od dawna a sytuacja powojenna u naszych wschodnich sąsiadów spowodowała, że stabilizująca się sytuacja ponownie stała się dramatyczną. Brakowało i brakuje kierowców, którzy zasiądą przed kierownicą i pojadą w trasy międzynarodowe. Nie odbieramy im oczywiście chęci, odwagi i determinacji. Jest to jednak zbyt mało aby zestaw wart kilkaset tysięcy złotych (plus ładunek niejednokrotnie jeszcze więcej wart) powierzyć w ręce osoby bez doświadczenia ale bardzo chętnej aby je zdobywać.
Branża transportowa potrzebuje specjalistów. Kierowcy z wieloletnim stażem są na wagę złota. Jak już pozyskasz, starasz się aby nie odszedł. Co zrobić aby tak się nie stało?
Szukać argumentów przewagi, być bliżej pracownika.
Ustawa o transporcie drogowym nie zobowiązuje przewoźników do zapewnienia kierowcy szkoleń okresowych. Zgodnie z art. 39l UTD, Pracodawca może, ale nie musi, pokryć koszty tych szkoleń.
Może warto to komunikować skoro płacisz? Nie wiesz jak wyróżnić się wśród takich samych ogłoszeń „dam pracę kierowcy CE”? Właśnie znalazłeś jeden z argumentów.
Umówmy się, wydatek raz na kilka lat na jednego kierowcę na poziomie kilkuset złotych nie zrujnuje budżetu firmy transportowej a może stać się naprawdę miłym dodatkiem dla pracowników.
Komunikuj wartości.
Przyjrzyj się swojej firmie dokładnie. Zobacz atuty ważne dla pracowników. Zastanów się, jak dbasz o kierowców, bo zapewne to robisz. Może Twoi pracownicy otrzymują od Ciebie odzież z logo firmy, ciepłe kamizelki od producentów pojazdów, może organizujesz ciekawe akcje dla swoich pracowników?
Może Twoją wartością jest współpraca z firmami zewnętrznymi? Systemy wspierające kierowcę w drodze, dające poczucie bezpieczeństwa solidne i ponad przeciętne ubezpieczenia i pakiety serwisowe dla Twoich pojazdów.
Zapewne znajdą się jeszcze inne cechy Twoje firmy, które pomogą wyróżnić się na rynku. To wszystko warto komunikować.
Podsumowując
Czas przeznaczony przez kierowcę na odbycie szkolenia okresowego, nie wlicza się do czasu pracy, a pracodawca nie ma obowiązku ponosić jego kosztów bowiem obowiązek taki nie wynika wprost z ustawy o transporcie drogowym.
Czy Twoja firma pokrywa swoim pracownikom koszt takich szkoleń? Warto to podkreślać i komunikować jako atut pracodawcy.