Kierowca może poskarżyć się do Inspekcji Pracy

Kierowca straszy nasłaniem kontroli na firmę lub sprawą w sądzie?

W praktyce to wcale nie oznacza, że chce się w tym sądzie z Tobą spotkać. Przeważnie, jest to hasło, pod którym kryją się słowa “nikt ze mną nie rozmawia, nie odpowiada na pytania, które mam, nie wyjaśnia rzeczy, o które pytam, czuję się pomijany i lekceważony”. Ty słyszysz sąd, czujesz obawę czy aby na pewno wszystko było dobrze liczone, wypłacane. Jak zatem zrozumieć stanowisko kierowcy? Warto już teraz uświadomić sobie, że gdy brakuje wiedzy lub są podejrzenia niejasnych zasad naliczania wypłaty budzą się demony i spośród różnych rozwiązań, kierowcy wybierają te najgorsze – domniemają, e są oszukiwania. To rodzi agresję, a wtedy kierowca już nie przebiera w środkach. Szantaż, kradzieże paliwa, donosy do PIP.

Za jaki czas kierowca może dochodzić źle naliczonego wynagrodzenia?

Kierowca, jak każdy pracownik, ma aż 3 lata na to, aby zgłosić swoje roszczenia względem pracodawcy. Dlaczego o tym wspominamy? Bo na przełomie roku wszyscy pochylamy się nad umowami, ustalaniem formy wynagradzania. Aktualnie dochodzi do tego całe zamieszanie ze wzrostem kosztów wynikającym z trwającej wojny, inflacji, braku kierowców na rynku pracy. Tworząc aneksy, nowe zapisy czy wprowadzając nawet nowe “sanitariaty” warto też przygotować swojego rodzaju expose dla kierowców, czyli co planujemy zmieniać, dlaczego i jaki to będzie miało skutek dla ich kieszeni. Jeśli firma zyskuje na zmianach, wart tym zyskiem się podzielić – w postaci wyższej stawki na rękę lub wskazać, że dzięki uproszczeniu zasad i wprowadzeniu określonych mechanizmów kierowcy otrzymają przelew szybciej na konto np. 4 dnia miesiąca, a nie 10tego.

Posprzątaj aby iść dalej i oszczędzaj

Chciałbyś iść dalej, myśleć o oszczędnościach, szukać optymalizacji ale masz poczucie, że nie ruszysz dalej dopóki nie posprzątasz. Z jednej strony prognozowany jest wzrost kosztów w firmach, a z drugiej strony po wnikliwej analizie, można wykazać czasami ponad 1000 zł oszczędności na nadgodzinach, czy kolejne setki czy tysiące na wprowadzeniu tak zwanych sanitariatów. Może okazać się, że analizując wsteczne dane, znajdą się sposoby na wygenerowanie dla Ciebie oszczędności i sposób na to, aby wszystko było liczone i robione zgodnie z przepisami.

Czy warto przeanalizować samodzielnie dokumenty i wyliczenia?

Oczywiście, że tak. Zacznij od weryfikacji umów z kierowcami i dokumentów wewnątrzzakładowych. Te związane z wynagrodzeniami kierowców, dokładnie przeanalizuj po datach, bo mogły wprowadzać zmiany, a one powinny być naniesione w programie. Jeśli korzystasz z usług firmy zewnętrznej, zweryfikuj, czy takie zmiany były przekazywane i wprowadzane. Jeżeli coś nie trafiło do firmy rozliczającej, to prawdopodobnie robi ona wyliczenia według pierwszych waszych ustaleń, a mogą one być odmienne od stanu na dzisiaj. Nic się nie martw, firma na pewno poprawi wstecznie wszystko w ramach Waszej współpracy.