Przewoźnik zweryfikowany przez giełdę może okazać się oszustem


Weryfikacja przewoźnika na giełdach transportowych odbywa się na zasadach ustalonych w regulaminie każdego podmiotu, tj. w bliżej nieokreślony sposób.
W praktyce niestety zdarzają się sytuacje podszywania się pod innego przewoźnika, którego konto zostało wiele lat wcześniej wygaszone, a nawet zakładanie konta na podmiot nieistniejący.
Niestety i w takim przypadku giełda może przyjąć w poczet użytkowników taki nieistniejący podmiot.
Tak właśnie było w przypadku jednego z naszych Klientów, który przyjął zlecenie transportowe od pozytywnie zweryfikowanego na giełdach transportowych rumuńskiego przewoźnika, który w rzeczywistości okazał się oszustem.
W momencie wystawiania faktury za wykonane zlecenie, system automatycznie pobrał dane z rejestru VAT UE, które okazały się należeć do innego podmiotu, o zupełnie innej nazwie. Ani jeden podmiot, ani drugi – nie były wpisane do rumuńskiego KREPT i nie posiadały licencji transportowej.
Szkoda przewoźnika to utracony fracht 1600 euro oraz poniesione koszty wykonania przewozu bez zapłaty.
O tym jak prawidłowo weryfikować kontrahentów i nie polegać tylko na znanych giełdach transportowych możesz przeczytać w artykule dostępnym pod tym linkiem: PRZEJDŹ DO ARTYKUŁU – JAK PRAWIDŁOWO WERYFIKOWAĆ KONTRAHENTÓW